Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rytek z miasta Warszawa - Ochota. Od 2009 roku mam przejechane 32926.70 kilometrów w tym 6574.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.44 km/h.
Więcej o mnie. Kontakt mail: rytek@czateria.pl

2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rytek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Dystans 70-100 km

Dystans całkowity:4009.40 km (w terenie 991.00 km; 24.72%)
Czas w ruchu:188:22
Średnia prędkość:21.29 km/h
Maksymalna prędkość:73.50 km/h
Suma podjazdów:15979 m
Maks. tętno maksymalne:203 (106 %)
Maks. tętno średnie:182 (98 %)
Suma kalorii:118056 kcal
Liczba aktywności:49
Średnio na aktywność:81.82 km i 3h 50m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
85.60 km 34.90 km teren
03:46 h 22.73 km/h:
Maks. pr.:44.50 km/h
Temperatura:20.0
HR max:188 ( 98%)
HR avg:143 ( 75%)
Podjazdy:186 m
Kalorie: 3049 kcal
Rower:Kona Kula

Bemowo - Truskaw - Roztoka - Leszno - Mariew - Sieraków - Bemowo

Poniedziałek, 25 kwietnia 2011 · dodano: 25.04.2011 | Komentarze 0

Pogoda na rower rewelacyjna. Dziś miałem w planach Park Kampinoski i swój pierwszy 1000 km w tym roku i tak też zrobiłem. Najpierw Truskaw, potem czarnym szlakiem przez bagienka
2011.04.25 - czarny szlak za Truskawiem © RyTeK

do czerwonego szlaku
2011.04.25 - czerwony szlak w Parku Kampinoskim - 2 © RyTeK

2011.04.25 - czerwony szlak w Parku Kampinoskim © RyTeK

i tym dla mnie nowym szlakiem do Roztoki. Tam na parkingu pożywiłem się Magnumem i dalej czerwonym szlakiem do zielonego Kampinoskiego Szlaku Rowerowego, który prowadził wraz z żółtym do Leszna i dalej z niebieskim do Zaborowa, potem na Mariew, Koczargi Stare i Lipków, tam czekał na mnie Przemek i jeszcze miałem siły więc pojechałem z nim przez Sieraków czarnym szlakiem do Dąbrowy Leśnej a głodny byłem wtedy na maksa, więc McDonald's na Chomiczówce przydał się i wreszcie powrót do domu. Trasa bardzo fajna, kiedyś czerwonym szlakiem chcę pojechać do samego jego końca czyli miejscowość Brochów ale to już wycieczka na cały dzień.



Dane wyjazdu:
96.50 km 0.80 km teren
04:03 h 23.83 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max:194 (102%)
HR avg:144 ( 75%)
Podjazdy:261 m
Kalorie: 3543 kcal
Rower:Kona Kula

Trasa S8 – Ski Team 17 Stycznia – Ursynów – Bemowo – Centrum – Mokotów – Bemowo

Niedziela, 31 października 2010 · dodano: 31.10.2010 | Komentarze 0

Bardzo ciepła niedziela, więc po 11 postanowiłem przejechać się największą inwestycją drogową ostatnich lat w stolicy, czyli nową nieoddaną jeszcze do użytku 10 km trasą S8 z Powązek do węzła Konotopa. Jednak zanim dojechałem do Powązek na ścieżce rowerowej przy bazarku na kole miałem awanturę, bo wpadł na mnie jakiś typ i zaliczyłem glebę. Nie wiem, czemu w weekend straż miejska nie kontroluje tego odcinka ścieżki. Jeszcze usłyszałem tekst od kogoś z handlujących przy ścieżce, „że powinienem po ścieżce rowerowej jechać a nie tutaj” (sic!!)… a właśnie do diabła po ścieżce jechałem, co już całkowicie wyprowadziło mnie z równowagi i o mały włos inaczej zakończyłaby się ta dyskusja. W końcu dotarłem do nowej ścieżki rowerowej przy Powązkach, która przebiega nad trasą S-8 nowym wiaduktem rowerowym i dalej postanowiłem przejechać się tą niby supernowoczesną nieoddaną jeszcze do użytku trasą. Trasa jak widać na zdjęciach i filmie w sumie jest gotowa, tylko kosmetyczne rzeczy do zrobienia zostały, więc to chyba jedyna moja szansa jechać nią rowerem… przed otwarciem, które planowane jest na 15 grudnia. Po 10 km koniec, asfalt i pasy kończą się na wielkiej kupie piachu ;) Skręciłem w lewo i przez Jawczyce dojechałem do Ryżowej i dalej na ul. 17 Stycznia do Ski Teamu do Przemka. Trochę mu poprzeszkadzałem w pracy i pojechałem do Martusi. Dzięki dawce energii, którą dostałem w postaci pysznych naleśników od Słoneczka wracałem na Bemowo jak strzała:-) Przebrałem się w coś cieplejszego, bo się zaczęło ściemniać i ochładzać i z Przemkiem pojechaliśmy do centrum na Starówkę i potem ścieżkami rowerowymi w stronę Powsina. Koło Pól Mokotowskich Przemek złapał kapcia :P Powrót o 22 i prawie 100 km na liczniku.

Trasa S8 i dojazd do Ski Team



31.10.2010 - widok na trasę S8 z wiaduktu rowerowego przy węźle "Prymasa Tysiąclecia" © RyTeK

31.10.2010 - wiadukt rowerowy nad trasą S8 w Warszawie - węzeł "Prymasa Tysiąclecia" © RyTeK

31.10.2010 - trasa S8 w Warszawie © RyTeK

31.10.2010 - na trasie S8 © RyTeK

31.10.2010 - trasa S8 - widok w stronę węzła "Prymasa Tysiąclecia" od stony węzła "Lazurowa" © RyTeK

31.10.2010 - moja Kona odpoczywająca bezpiecznie na trasie S8 © RyTeK

31.10.2010 - koniec trasy S8 za węzłem "Mory". Dalsza część będzie jak autostrada dojedzie do Warszawy :D © RyTeK


Dane wyjazdu:
97.20 km 42.60 km teren
04:31 h 21.52 km/h:
Maks. pr.:49.50 km/h
Temperatura:22.0
HR max:195 (102%)
HR avg:162 ( 85%)
Podjazdy:377 m
Kalorie: 4094 kcal
Rower:Kona Kula

Poland Bike Marathon Legionowo

Sobota, 25 września 2010 · dodano: 25.09.2010 | Komentarze 0

Do Legionowa na Poland Bike Marathon wybrałem się parę minut po 8ej rowerem, jadąc przez Bemowo ścieżką rowerową na Podleśnej do Wybrzeża Gdyńskiego i na most Grota lewą stroną na drugi brzeg. To chyba najbezpieczniejszy sposób przejazdu na Białołękę z Bemowa przez most Grota. Potem do Legionowa pędziłem cały czas Modlińską. Start i miasteczko na ul. Zakopiańskiej. Początek leśną drogą do torów, zejście po schodach i wyjście po drugiej stronie torów by dalej kierować się szutrówką do lasu. Na ok. 10 km to już trasa naprawdę interwałowa i dużo piachu na podjazdach i zjazdach, które bezlitośnie obnażyły wszelkie braki w technice poniektórych zawodników ;) Druga rundę jechałem praktycznie sam (oczywiście nie jako pierwszy na trasie :D), co chwilę słysząc zgrzyt przerzutek albo jakieś krzyki dochodzące za mną. Ostatnie kilometry po przejściu pod torami jechałem w grupie ok. 8 osób i nie odwracając się za siebie docisnąłem przed metą zostawiając ich za sobą. Chyba pierwszy mój maraton w tym roku, kiedy na metę wjechałem bez śladów błota na sobie. Po 16ej wybrałem się w drogę powrotną na Bemowo po drodze mijając byłego kandydata na prezydenta. Trasa max wyniosła 44 km. Z dojazdem prawie setka mi wyszła.


25.09.2010 - Poland Bike Marathon Legionowo - ok 10 km trasy © RyTeK

25.09.2010 - Poland Bike Marathon Legionowo © RyTeK


Dane wyjazdu:
74.00 km 58.70 km teren
03:41 h 20.09 km/h:
Maks. pr.:48.50 km/h
Temperatura:18.0
HR max:187 ( 98%)
HR avg:171 ( 90%)
Podjazdy:213 m
Kalorie: 3040 kcal
Rower:Kona Kula

Poland Bike Marathon Tłuszcz – totalna amatorka

Niedziela, 29 sierpnia 2010 · dodano: 29.08.2010 | Komentarze 0

Tym razem wraz z moją drużyną BSA Pro Tour wybrałem się do Tłuszcza na Poland Bike Marathon. Przed startem trochę popadało, ale nie na tyle, aby zmoknąć. Wystartowałem dość mocno jadąc w pierwszej 20stce do czasu, kiedy był asfalt ;) Zauważyłem, że na asfalcie najlepiej mi idzie. Później czołówka mi uciekła. Na ok. 20 km wpakowałem się w jakieś bagienko niczym Wodnik Szuwarek i prawie cały rower był opleciony jakąś zieleniną. Jechałem praktycznie sam do czasu, … kiedy czołówka wraz z pilotem nie pomyliła trasy, prawdopodobnie jadąc prosto, bo jakaś mądra kobieta postawiła samochód na zakręcie, w który należało skręcić i ja także pojechałem prosto. Kilometr później skrzyżowanie i zza zakrętu pędzi na mnie chyba ze 30 wściekłych rowerzystów i pilot na quadzie któremu nieźle się dostało, trzeba było wracać. Ten błąd demotywował co poniektórych do dalszej walki. W środku lasu na przed zakrętami czasami było kilkanaście dużych oznaczeń, w którą stronę jechać, które z daleka prawie oślepiały swym kolorem, a na tym jednym k.. skrzyżowaniu ani jednej strzałki. W całym tym zamieszaniu prawie zaliczyłem OTB, bo jakiś zawodnik próbował zjechać na lewo przecinając mi drogę i na mnie też ktoś wpadł. Na drugim okrążeniu ponownie jechałem chyba z 15 km sam, dogoniłem pierw zawodnika z drużyny Wertepowiec Łochów i pod sam koniec 4 km przed metą zawodnika z Aktywnego Bractwa Cyklistów ABC. Ostatnie kilometry dodatkowo wmordewind :-/ Trasę 70 km przejechałem z czasem 3:14:56.



29.08.2010 - Poland Bike Marathon Tłuszcz © RyTeK


Dane wyjazdu:
93.20 km 0.00 km teren
04:51 h 19.22 km/h:
Maks. pr.:50.50 km/h
Temperatura:28.0
HR max:192 (101%)
HR avg:140 ( 73%)
Podjazdy:496 m
Kalorie: 3990 kcal
Rower:Kona Kula

Agrykola i pola

Poniedziałek, 2 sierpnia 2010 · dodano: 03.08.2010 | Komentarze 0

Po południu pojechałem pierw na Agrykolę, tam ledwo zrobiłem 15 podjazdów w ramach treningu, później musiałem ochłodzić się małym lodem z automatu. Potem trochę opalałem się na polach mokotowskich, wieczorem na chwilę do Wola Parku i o 22 tym razem z Przemkiem z powrotem do centrum. Na pl. Konstytucji wstąpiliśmy do Tadea na 2 małe i po przejechaniu 93 km nad ranem byłem w domu.

02.08.2010 - Pola Mokotowskie © RyTeK


Dane wyjazdu:
76.40 km 62.70 km teren
03:45 h 20.37 km/h:
Maks. pr.:40.50 km/h
Temperatura:16.0
HR max:188 ( 98%)
HR avg:160 ( 84%)
Podjazdy:286 m
Kalorie: 2685 kcal
Rower:Kona Kula

Poland Bike Marathon Płock

Niedziela, 9 maja 2010 · dodano: 11.05.2010 | Komentarze 0

Tym razem udałem się wraz z moją drużyną do Płocka na Poland Bike Marathon. Start honorowy i kolarskie miasteczko znajdowały się na nadwiślańskich bulwarach. Do startu ostrego były 4 km. Trasa bardzo ciężka, ale w końcu to maraton a nie wycieczka po lesie kabackim no i bardzo dużo piachu. Na 25 kilometrze niespodzianka w postaci … bagienka, całość przejechałem nie zsiadając z roweru, błoto do połowy kół sięgało wiec buty z białych zrobiły się czarne. Trasa wyniosła 64 km plus dojazd do startu z miasteczka 8 km w obie strony. Jak przejechałem metę to normalnie padłem, maraton ten dał mi ostro w kość. Dwa dni po maratonie gorączka 40 stopni. Aha no i dostałem nagrodę Fair Play w postaci bidonu za pożyczenie na trasie kluczy od roweru. Mój czas: 2:59:19. M-ce open: 45, M-ce w kat.: 9


09.05.2010 - Płock - pragnienie po wyścigu © RyTeK


Dane wyjazdu:
90.80 km 41.50 km teren
04:05 h 22.24 km/h:
Maks. pr.:59.50 km/h
Temperatura:16.0
HR max:197 (103%)
HR avg:164 ( 86%)
Podjazdy:307 m
Kalorie: 4007 kcal
Rower:Kona Kula

Marathon Mazovia MTB Jabłonna

Niedziela, 4 października 2009 · dodano: 06.10.2009 | Komentarze 0

0 9:30 pojechałem z Bemowa do Jabłonnej na maraton MTB Mazovii. Na starcie chyba rekordowo ponad 1300 zawodników. Trasę 43 km przejechałem w 1h50 minut. Mimo, że to mój jeden z lepszych wyników, właściwie najlepszy, to myślałem, że będzie lepiej. Po wypiciu sześciu Red Bulli na mecie i małym odpoczynku wracałem Modlińską jak na skrzydłach. Z dojazdem przejechałem dziś 90 km. Niby 16 stopni było, ale temperatura odczuwalna przez porywisty wiatr sporo niższa.

04.10.2009 - Maraton MTB Jabłonna © RyTeK

Gonią mnie! Skąd sie ich tyle wzieło? :D
04.10.2009 - Maraton MTB Jabłonna. © RyTeK

04.10.2009 - Mazovia MTB Jabłonna © RyTeK

04.10.2009 - Mazovia MTB Jabłonna fot. 2 © RyTeK

04.10.2009 - Mazovia MTB Jabłonna - meta © RyTeK


Dane wyjazdu:
98.30 km 6.90 km teren
04:32 h 21.68 km/h:
Maks. pr.:59.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max:197 (103%)
HR avg:147 ( 77%)
Podjazdy:284 m
Kalorie: 4477 kcal
Rower:Kona Kula

Tarchomin – Bemowo – Powsin – Pola Mokotowskie – Starówka – Bemowo – Tarchomin

Niedziela, 14 czerwca 2009 · dodano: 14.06.2009 | Komentarze 0

Pogoda wręcz cudowna więc o 14ej na rower. Pierw na Bemowo, tam razem z Przemkiem postanowiliśmy, że pojedziemy do Powsina, tak też zrobiliśmy, jadąc przez Pola Mokotowskie. Na trasie do Powsina nawet spory ruch … rowerowy, pojeździliśmy trochę po Lesie Kabackim i wyskoczyliśmy na Natolinie, następnie znowu Pola Mokotowskie, Krakowskie Przedmieście, Starówka i z powrotem na Bemowo. Na Tarchomin wróciłem już po 22ej.


Pare fotek z dzisiejszego dnia...
Powsin
14.06.2009 - Las Kabacki - Powsin © RyTeK

Natolin
14.06.2009 - Natolin © RyTeK

Tu już odczułem przejechane km i koniecznie musiałem się posilić bo padłbym jak kaczka
14.06.2009 - Natolin - przerwa na Danio :) © RyTeK

Starówka
14.06.2009 - na Starówce © RyTeK

Środkiem jezdni po Al. Solidarności
14.06.2009 - Al. Solidarności © RyTeK

14.06.2009 - 85 km © RyTeK

Gdzie ten autobus?
14.06.2009 - Tarchomin - na przystanku © RyTeK


Dane wyjazdu:
76.70 km 8.00 km teren
04:50 h 15.87 km/h:
Maks. pr.:43.50 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:190 m
Kalorie: kcal
Rower:Kona Kula

Tarchomin - Pola Mokotowskie - Legionowo - Tarchomin

Niedziela, 26 kwietnia 2009 · dodano: 27.04.2009 | Komentarze 0

Pogoda na dzisiejszą wycieczke rewelacyjna, na polach mokotowskich Dzień Ziemi i rowerem przejechać nie było jak.