Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rytek z miasta Warszawa - Ochota. Od 2009 roku mam przejechane 32926.70 kilometrów w tym 6574.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.44 km/h.
Więcej o mnie. Kontakt mail: rytek@czateria.pl

2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rytek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
33.40 km 0.50 km teren
01:35 h 21.09 km/h:
Maks. pr.:50.40 km/h
Temperatura:22.0
HR max:206 (108%)
HR avg:151 ( 79%)
Podjazdy:106 m
Kalorie: 890 kcal
Rower:Kona Kula

Przejażdżka

Poniedziałek, 17 września 2012 · dodano: 17.09.2012 | Komentarze 4

Dzień wcześniej umyłem rower i napęd zdejmując łańcuch i szejkując go tym razem w proszku do prania, który bardzo dobrze rozpuszcza tłuszcz i moim zdaniem łańcuch jest bardziej czysty niż po myciu w ropie. No i nie śmierdzi paliwem w domu. Po wyschnięciu nasmarowałem go tym razem czerwonym Finish Line i dziś wyskoczyłem na Pola Mokotowskie i potem powrót przez centrum.





Zagadka - gdzie została zrobiona ta fotka? kto zgadnie stawia piwo :)
2012.09.17 - dino © RyTeK



Komentarze
rytek
| 21:45 poniedziałek, 8 października 2012 | linkuj Haha zgadłes :P Stawiasz piwo :P
siwy-zgr
| 17:19 poniedziałek, 8 października 2012 | linkuj Dinek to ten przy żwirki i wigury?
Ja szejkuję w benzynie. Na początku sezonu kupuje baniak 5l (wychodzi duuużo taniej niż 0,5L buteleczki) i mi styka na cały rok jeżdżenia, a też często myję, średnio co 100-150km.
rytek
| 21:53 wtorek, 18 września 2012 | linkuj Proszek do prania Dosia 300 gr. - cena w Auchan 2,89 zł, na mycie zużyłem ok 1/5 opakowania co daje koszt 0,58 zł :P , cena ropy - 5,79 zł/litr. Łańcuch myję w butelce po Powerade, ok pół butelki i minimum 3 serie co daje ok 0,7 litra a koszt 4,05 zł :P To już nie chodzi o koszta, choć rozumiem, że pisząc taniej miałeś na myśli kilkukrotne używanie tej samej ropy/benzyny, tylko robiąc to w mieszkaniu ropa bardzo śmierdzi a efekt końcowy prawię taki sam (3 tygodnie wcześniej myłem ropą i nie widzę różnicy). Łańcuch zanim założę suszy się parę godzin na jakiejś szmacie i jest git :) Najważniejsze to spinka i chęci :) a napęd na pewno dłużej posłuży. Ostatnio jakoś przywiązuje więcej uwagi do czyszczenia napędu (raz spinkę odpiąłem i spodobało mi się, że takie to łatwe :D). Łańcuch wcześniej wymieniałem po ok 5 tys. km i to przy częstym myciu go karcherem wodą (choćby na zawodach), więc teraz nie sądzę aby szybciej mi tam w rolkach rdzewiał :P A Ty jak czyścisz?
siwy-zgr
| 06:57 wtorek, 18 września 2012 | linkuj Ale na dłuższą metę proszek do prania jest chyba droższy niż ropa czy benzyna. Poza tym, jak go zostawiasz do wyschnięcia, to wewnątrz rolek bęzdzie Ci się robiła rdza, bo woda będzie tam długo stała. Generalnie woda wolniej paruje od ropy/benzyny, więc jak później smarujesz łańcuch, to smar nie ma jak tam wejść, bo w rolkach są "krople" wody. Przynajmniej taką teorię wyczytałem w necie, od jakiegoś super hiper mechanika.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iniem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]