Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rytek z miasta Warszawa - Ochota. Od 2009 roku mam przejechane 32926.70 kilometrów w tym 6574.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.44 km/h.
Więcej o mnie. Kontakt mail: rytek@czateria.pl

2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rytek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
107.30 km 35.70 km teren
04:23 h 24.48 km/h:
Maks. pr.:56.90 km/h
Temperatura:23.0
HR max:195 (102%)
HR avg:167 ( 87%)
Podjazdy:401 m
Kalorie: 3482 kcal
Rower:Kona Kula

Poland Bike Nowy Dwór Mazowiecki

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0

Trzeci maraton w tym roku, pogoda super - najcieplejszy dzień w tym roku, więc na zawody jadę rowerem jako rozgrzewka i powrót jako rozjazd. Najpierw śmieciowe śniadanie w Mc Donaldzie na Chomiczówce. Tam dojechał do mnie Przemek i pojechaliśmy 7-emką do Nowego Dworu Mazowieckiego. Tempo Przemek narzucił spore bo dojechaliśmy tam po ok 50 minutach. Rozgrzewka przed startem była więc zrobiona ;) O 12 start i już na 12 km problemy. Wkręcony badyl w tylną przerzutkę dał mi w kość, nie dość, że desperackie wyciągnięcie go zajęło mi trochę czasu to potem przerzutka już nie działała tak pięknie jak powinna i miałem obawy podjeżdżając na niższych biegach jakiekolwiek wzniesienia i nie mam na myśli tu sławnej Wajsgóry bo pod nią podjechać się nie da :P, ba, nawet wdrapywać się ciężko, bo co chwila zsuwałem się w dół a puls chyba skakał jak oszalały. Trasa wymagająca, ale nie powalała na kolana, w wąwozach kupa piachu i ... śmieci, akurat to mi się nie podobało. 34 km dystansu MINI przejechałem w 1 godz. 37 min 27 sek. zajmując 9 m-ce w kategorii i 30 open i jestem z tego wyniku zadowolony zważywszy na problemy ze sprzętem. Rower i buty ubłocone, więc karcher na mecie sie przydał. Na mecie zauważyłem, że nie mam zapasowej dętki którą miałem podczepioną pod siodło. Jako, że to nówka to mam nadzieję, że komuś sie przydała i nie przyczyniłem się do powiększenia ilość odpadków w lesie. Po dojściu do siebie powrót, tym razem Modlińską przez Jabłonnę i tam postój na chwilę w sklepie Mbike. Ostatnie km do domu to ucieczka przed burzą, wiec tempo Przemek ponownie narzucił spore, mi przed burzą udało się uciec :P Dzisiejsze łączne 107 km i 3500 kalorii które zeszły ze mnie dość mocno odczuwam.

2012.04.21 - Poland Bike Nowy Dwór Mazowiecki © RyTeK



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ylisz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]