Info

Więcej o mnie. Kontakt mail: rytek@czateria.pl
2018











Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2018, Maj3 - 0
- 2018, Kwiecień21 - 0
- 2018, Marzec13 - 0
- 2018, Luty16 - 0
- 2018, Styczeń19 - 0
- 2017, Grudzień22 - 0
- 2017, Listopad21 - 0
- 2017, Październik7 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień11 - 0
- 2017, Lipiec11 - 0
- 2017, Czerwiec7 - 0
- 2017, Maj13 - 0
- 2017, Kwiecień7 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2017, Styczeń2 - 0
- 2016, Grudzień3 - 0
- 2016, Listopad8 - 0
- 2016, Październik3 - 0
- 2016, Wrzesień12 - 0
- 2016, Sierpień14 - 0
- 2016, Lipiec16 - 0
- 2016, Czerwiec14 - 0
- 2016, Maj18 - 1
- 2016, Kwiecień13 - 0
- 2016, Marzec16 - 2
- 2016, Luty4 - 0
- 2016, Styczeń5 - 0
- 2015, Grudzień10 - 0
- 2015, Listopad3 - 0
- 2015, Październik4 - 0
- 2015, Wrzesień11 - 0
- 2015, Sierpień18 - 0
- 2015, Lipiec8 - 0
- 2015, Czerwiec13 - 0
- 2015, Maj5 - 0
- 2015, Kwiecień9 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty2 - 0
- 2014, Grudzień1 - 0
- 2014, Listopad4 - 1
- 2014, Październik14 - 0
- 2014, Wrzesień9 - 2
- 2014, Sierpień9 - 0
- 2014, Lipiec12 - 0
- 2014, Czerwiec8 - 1
- 2014, Maj8 - 0
- 2014, Kwiecień11 - 3
- 2014, Marzec5 - 0
- 2014, Styczeń2 - 0
- 2013, Grudzień4 - 4
- 2013, Listopad9 - 2
- 2013, Październik22 - 0
- 2013, Wrzesień18 - 0
- 2013, Sierpień24 - 2
- 2013, Lipiec15 - 0
- 2013, Czerwiec16 - 0
- 2013, Maj16 - 5
- 2013, Kwiecień11 - 7
- 2013, Marzec6 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2013, Styczeń8 - 2
- 2012, Grudzień13 - 0
- 2012, Listopad15 - 2
- 2012, Październik17 - 7
- 2012, Wrzesień22 - 7
- 2012, Sierpień20 - 0
- 2012, Lipiec14 - 0
- 2012, Czerwiec18 - 0
- 2012, Maj13 - 0
- 2012, Kwiecień13 - 0
- 2012, Marzec8 - 5
- 2012, Luty3 - 2
- 2012, Styczeń4 - 0
- 2011, Grudzień4 - 0
- 2011, Listopad16 - 1
- 2011, Październik14 - 0
- 2011, Wrzesień10 - 2
- 2011, Sierpień20 - 10
- 2011, Lipiec10 - 4
- 2011, Czerwiec22 - 2
- 2011, Maj20 - 6
- 2011, Kwiecień14 - 7
- 2011, Marzec8 - 0
- 2011, Luty3 - 0
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Listopad1 - 0
- 2010, Październik5 - 3
- 2010, Wrzesień8 - 5
- 2010, Sierpień15 - 1
- 2010, Lipiec9 - 0
- 2010, Czerwiec7 - 2
- 2010, Maj4 - 1
- 2010, Kwiecień14 - 2
- 2010, Marzec9 - 3
- 2010, Luty1 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
- 2009, Grudzień1 - 2
- 2009, Listopad5 - 0
- 2009, Październik5 - 3
- 2009, Wrzesień12 - 2
- 2009, Sierpień10 - 5
- 2009, Lipiec8 - 0
- 2009, Czerwiec5 - 0
- 2009, Maj7 - 4
- 2009, Kwiecień4 - 1
- 2009, Marzec1 - 0
- 2009, Luty1 - 0
Dane wyjazdu:
43.60 km
15.00 km teren
01:41 h
25.90 km/h:
Maks. pr.:51.50 km/h
Temperatura:18.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 79 m
Kalorie: kcal
Rower:Kona Kula
Wypadek w Lesie Kabackim :(
Sobota, 22 sierpnia 2009 · dodano: 25.08.2009 | Komentarze 3
Okropny dzień… Po południu wybrałem się na Starówkę przez remontowany most Śląsko-Dąbrowski, tam poczekałem na Przemka i pojechaliśmy aleją KEN do Lasu Kabackiego. Przy prędkości ponad 40 km/h prawdopodobnie łańcuch próbując zeskoczyć z największej tarczy zablokował mi korbę i mimo butów SPD lewa noga wyskoczyła mi wprost w przednie koło, a głową przywaliłem w ziemię… Potem były piruety i kłębu kurzu, nie pamiętam samego upadku, kask pękł w czterech miejscach i chyba uratował mi życie. Noga wkręciła się w koło pomiędzy widelec tak, że nie dało się jej wyjąć, zrywając siedem szprych. Przemek jakimś cudem wyciągnął mi nogę, potem but. Gdyby nie but SPD, który ma karbonową sztywną podeszwę chyba miałbym po nodze… Mimo takiej gleby próbowałem dostać się na Ursynów jadąc rowerem z rozwalonym kołem. Nie wiem ile km przejechałem bo licznik już nie działał. Ledwo dojechałem do Marty i potem do domu taksówką. Na drugi dzień rano nie miałem sił wstać, otarcia i ból dosłownie wszędzie i z jazdy przez pewien (???) czas mogę zapomnieć.
22.08.2009 - remontowany most Śląsko-Dąbrowski© RyTeK
Stan przedniego koła po wypadku...

Koło po wypadku z 22.08.09 w Lesie Kabackim...© RyTeK
Kask po wypadku do wyrzucenia

Kask po wypadku do wyrzucenia© RyTeK
Kategoria przejażdżka, Dystans 1-50 km, Temp. 15-29 st.
Komentarze
shem | 17:16 wtorek, 25 sierpnia 2009 | linkuj
Też kiedyś zaliczyłem glebę przy 40 km/h z upadkiem na głowę. Ale u mnie było tak hardkorowo.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Do wesela się zagoi, jak to się mówi.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Do wesela się zagoi, jak to się mówi.
djk71 | 16:27 wtorek, 25 sierpnia 2009 | linkuj
Dobrze, że tylko tak.
Kolejny przykład, że kask się przydaje...
Szybkiego powrotu do zdrowia.
Komentuj
Kolejny przykład, że kask się przydaje...
Szybkiego powrotu do zdrowia.